Witajcie!
W dzisiejszy dzień zabieram was na wyspy kanaryjskie. Popularna kawa na wyspach Kanaryjskich jest kawa barraquito, czyli kawa z mlekiem, z mlekiem. Tak, dwa razy z mlekiem. Z mlekiem zwykłym i z mlekiem skondensowanym słodzonym. Jako ekstra dodatek dodaję się do kawy likier pomarańczowy Cointreau, likier kawowy, to już wedle uznania. Ja nie miałam likieru i znalazłam przepis z rumem. Smak tek kawy mnie niesamowicie zachwycił. Zrobiłam już sporo różnych kaw i mam już listę tych najlepszych i ta właśnie należy do takich. Spróbujcie, bo warto.
Barraquito
Składniki na małą szklankę:
2 łyżki schłodzonego mleka skondensowanego
1 łyżeczka rumu (może być likier kawowy lub pomarańczowy wedle uznania)
1 mała porcja zaparzonej czarnej kawy
5 łyżek mleka
skórka z cytryny
bita śmietana w sprayu
cynamon
Przygotowanie:
Do szklanki wlewamy mleko skondensowane. Następnie delikatnie wlewamy rum lub likier, uważając, by nie wymieszać warstw. Na rum wlewamy kawę, delikatnie, najlepiej lejąc po odwróconej łyżeczce przy ściance naczynia. Całość dopełniamy mlekiem spienionym. Następnie wrzucamy skórkę cytryny otartą na tarce. Całość dopełniamy bitą śmietaną i posypujemy cynamonem, który jest kluczowym smakowym składnikiem. Przed wypiciem koniecznie wymieszać. Wierzcie mi, że warto spróbować.
https://rudzielecwkuchni.wordpress.com/2020/01/29/kanaryjska-kawa-barraquito/
Brak komentarzy: