Witajcie!!!


Dzisiaj kolejny pomysł na wprowadzenie kokosa do naszej kuchni i to w przyjemnej formie, bo rozgrzewającej. W tym natłoku świątecznych spaw nie mamy czasami czasu pomyśleć o sobie. Taka kawa będzie idealna dla wszystkich, którzy nie mogą spożywać mleka krowiego ze względu na alergię lub sięgają tylko po mleka roślinne z własnego wyboru. To nieco egzotyczna propozycja, która z wyglądu do złudzenia przypomina klasyczną latte macchiato, a w rzeczywistości smakuje zupełnie inaczej. Jest pyszna i bardzo kokosowa i delikatnie rozgrzewająca.

Korzenno-kokosowa latte

skład
2 łyżeczki mielonej kawy
pół łyżeczki przyprawy korzennej
mleczko kokosowe
bita śmietana
Przygotowanie:
Mieloną kawę mieszamy z przyprawą korzenna i przygotowujemy według uznania. Ja przygotowałam w ekspresie kolbowym. Mleczko kokosowe delikatnie spieniłam, właściwie mi się delikatnie podgrzało, bo takie mleczko nie spieni się jak zwykła mleko. Do wysokiej szklanki wlewamy kokosowe mleczko i wlewamy kawę. Wierzch kawy dekorujemy bitą śmietaną i można posypać cynamonem.



Brak komentarzy: